Do Graz zawitała prawdziwie tropikalna pogoda, żar się z nieba leje, słoneczko praży. W tak pięknych okolicznościach przyrody obiad też dziś po prostu "musiał" być utrzymany w wakacyjno-letnich klimatach :)
Kolorowe szaszłyki z kurczakiem i bekonem
Szaszłyki:
3 piersi z kurczaka
10 dkg bekonu parzonego
2 średnie papryki słodkie (czerwona i żółta dla koloru)
2 małe cukinie
2 małe cebule
Marynata do mięsa:
mieszanka tandoori masala
imbir w proszku
papryka słodka
chilli
czosnek granulowany
pieprz
mielona ziarno kolendry
łyżka wody
łyżka oleju
Sos jogurtowo-czosnkowy:
opakowanie jogurtu naturalnego
2 średnie ząbki szosnku
1 łyżka stołowa syropu z agawy
szczypta soli
pieprz
Wymieszać wszystkie składniki marynaty w misce. Piersi kurczaka pokroić w dużą kostkę, wrzucić do marynaty, dokładnie pokryć mięso przyprawami, wstawić do lodówki na 30 minut.
Piekarnik nagrzać do temperatury maksymalnej (u mnie 250 stopni).
Bekon pokroić w plastry grubości 0.5 cm.
Paprykę pokroić w kostkę 3x3 cm.
Cukinie przekroić na ćwiartki, wykroić nasiona, pokroić w kawałki szerokości 3 cm.
Zamarynowane kawałki kurczaka, bekon i warzywa nabijać naprzemiennie na metalowe szpikulce/szpadki.
Piec w piekarniku 20-25 minut.
W tym czasie przygotować sos. Do miseczki wlać słodzik, wsypać przyprawy i czosnek przeciśnięty przez praskę (lub bardzo drobno posiekany), wymieszać. Dodać jogury, dobrze rozmieszać.
Gotowe szaszłyki podawać gorące, polane sosem czosnkowo-jogurtowym.
Porcja wystarczy dla 3 głodnych osób.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz