Translate
2013/04/10
projekt365: 100ka
Dziś na obiad danie brzydkie ale smaczne. Absolutna klasyka czyli gulasz z kaszą. Tym razem z zaskakującym składnikiem - migdałami. Pomysł "podkradłam" Panu Baranowi z jego bloga.
Gulasz wołowy z grzybami, migdałami i rozmarynem
porcja dla 2 osób
500g wołowego mięsa gulaszowego (kostka)
100g bekonu
500g pieczarek
2 pory (tylko białe części)
2 duże marchewki
pół główki czosnku
1/2 szklanki wina czerwonego półwytrawnego
500 ml bulionu wołowego (z kostki)
2 gałązki rozmarynu
garść blanszowanych migdałów
ziele anielskie
liść laurowy
pieprz
imbir mielony
Pory umyć, pokroić w grube plastry. Marchew umyć, obrać pokroić w półplasterki. Czosnek oczyścić z łupin, większe ząbki przekroić na pół. Pieczarki oczyścić, większe przekroić na ćwiartki, mniejsze na pół.
W garnku o grubym dnie silnie rozgrzać oliwę, wrzucić bekon, obsmażyć. Dodać mięso i smażyć aż do zrumienienia. Dorzucić grzyby, pory, czosnek i marchew. Smażyć jeszcze ok. 2 minut.
Wlać wino. Wsypać pieprz, imbir, rozmaryn, liść laurowy i ziele anielskie. Płyn wyredukować.
Wlać bulion. Wrzucić migdały.
Zmniejszyć ogień na minimum, nakryć garnek pokrywką, dusić ok. 2 godzin. Po upływie tego czasu mięso wołowe powinno być miękkie i się rozpadać.
Podawać z kaszami lub ziemniakami.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz