nieortodoksyjne curry

Ryba z papryką w sosie śmietanowo-pomidorowym

filet z białej ryby, np. dorsza, halibuta (w orginale mięso kurczaka pokrojone w kostkę)

1 duża papryka, obrana i pokrojona w kostkę

1 średnia cebula

korzeń imbiru ok. 2 cm długości

3 ząbki czosnku

mielona kolendra

chili w płatkach

garam masala

sól

puszka pomidorów w kawałkach lub 3 duże świeże pomidory

kwaśna śmietana

olej roślinny do smażenia

Obrać imbir i czosnek. 

Używając blendera zmielić czosnek i imbir z łyżką wody na gładką pastę.

W rondlu rozgrzać olej. Obraną i pokrojoną w kostkę cebulę smażyć aż nabierze złotej barwy. Dodać pastę imbirowo-czosnkową i smażyć aż woda odparuje (ok. 30 sekund). Wsypać chili w płatkach, sól i kolendrę. Dodać pokrojone w kostkę pomidory. Smażyć aż pomidory się rozpadną a większość płynu odparuje.

Wrzucić do rondla pokrojony w kostkę filet z ryby lub mięso kurczaka. Smażyć 2 minuty, dolać 200 ml wody, zmniejszyć płomień i gotować pod przykryciem ok. 15 minut. Dodać pokrojoną w kostkę paprykę i dusić następne 10 minut, potrząsając rondlem od czasu do czasu. 

Dodać kwaśną śmietanę i garam masala.

Podawać z roti/chapatti/gotowanym ryżem.

Orginalny przepis pochodzi z książki "Anjum's New Indian" Anjum Anand.

złota spódnica

Mam taką słabość, że kupuję materiały "na zapas", tylko dlatego, że podoba mi się ich faktura, wzór lub kolor. Na półkach piętrzą się kartony pełne pięknych materiałów, niektóre z nich wędrują za mną po świecie ładnych parę lat. Wiele z nich było kupionych z przeznaczeniem na konkretne ubranie ale zdarzają się i takie na które nie miałam pomysłu.

Żółty, pasiasty jedwab dupioni był po prostu cudny! Nie ważne, że zawsze uważałam żółty za niepasujący do mnie kolor... Jedwab wylądował w pudle. Najpierw miał być suknią XIII-wieczną gdyby kiedyś chciało mi się bawić w odtwarzanie realiów tej epoki. Potem został potencjalną poszewką na poduchę. Gdy modowi guru różnej maści zaczęli obwieszczać wielki powrót koloru żółtego do tegorocznej letniej garderoby pomyślałam aby zaryzykować i uszyć coś żółtego dla siebie. Wybór padł na spódnicę, bo wstyd się przyznać ale do tej pory nie miałam jej ani jednej w szafie. Oto rezultat:

Spódnica jest szyta ręcznie. Przez te wszystkie lata tak przyzwyczaiłam się do ręcznej dłubaniny, że maszyna poszła całkowicie w odstawkę ;)

Gdy pada śnieg...

zajadam kaloryczny deserek (lody waniliowe+kawa+śmietana)...

i zabieram się za szycie. Jedwabna spódnica gotowa.

Sezon krawiecki rozpoczęty!

pisanki

1952 Hermes Dress (Life)

 

Dior Couture S/S 2012 (Vogue UK)

ciastko ekologiczne...

czyli utylizacja resztek słodkości różnych. Po prostu bajaderka.

Domowe bajaderki

ok. 200 g kruchych ciasteczek

4 łyżki kakao

1 opakowanie serka kremowego (np. Philadelphia)

1 łyżka esencji waniliowej

4 łyżki rodzynek (namoczonych np. w ciepłym rumie lub wodzie)

2 wafle ryżowe drobno pokruszone

1 łyżka cukru brązowego

200 g kuwertury lub czekolady deserowej/gorzkiej

Ciastka i wafle ryżowe drobno pokruszyć, przesypać do miski. 

Dodać serek. Wymieszać. 

Wsypać cukier i kakao. Wymieszać.

Dolać esencji waniliowej i dorzucić rodzynki. Wymieszać jeszcze raz. 

Włożyć do lodówki na 20-30 minut.

Po tym czasie masę bajaderkową wyjąć z lodówki, uformować z niej kulki (moje miały 4 cm średnicy), ułożyć na kratce lub na blaszce wyłożonej papierem pergaminowym.

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej.

Polać nią bajaderki. Przestudzić i schować do lodówki na ok. 2 godziny.

jabłka z cynamonem

Za oknem świeci słońce, na termometrze +10 stopni, pogoda całkiem nie zimowa. W kąt poszły wszystkie czapki i rękawiczki. Na przekór pogodzie dziś na deser będzie ciasto pełne jesienno-zimowych smaków i zapachów.

 Francuska tarta jabłkowa

opakowanie gotowego ciasta francuskiego (moje 270 g)

4 duże jabłka

3 łyżki stołowe brązowego cukru

sok z połowy cytryny

2 łyżki stołowe masła+łyżka masła pod nadzienie

cynamon mielony

na glazurę: łyżka stołowa marmolady morelowej+łyżeczka esencji waniliowej

Piekarnik nagrzać do temperatury 220oC.

Jabłka pokroić, wyciąć gniazda nasienne i obrać ze skórki.

Pokrić na plasterki lub w kostkę, przełożyć do miski zasypać cukrem i sokiem z cytryny. Wymieszać. Odstawić.

W rondlu rozpuścić 2 łyżki masła, wrzucić jabłka, dosypać cynamonu i dusić (ok 5 minut). Co pewien czas potrząsać patelnią aby jabłka nie przywarły do dna rondla. Jabłka powinny całkowicie pokryć się karmelem.

Formę wyłożyć papierem do pieczenia i wylepić ciastem. Z resztki ciasta wyciąć kształty (np. listki, kwiatki, gwiazdki) do nakrycia nadzienia.

Na cieście rozłożyć łyżkę masła i wyłożyć jabłkowo-karmelowe nadzienie. Na wieszchu poukładać resztę ciasta (u mnie gwiazdki).

Włożyć tartę do piekarnika i piec do zarumienienia (ok. 20 min.).

Jeszcze ciepłą tartę przełożyć na kratkę, posmarować glazurą morelowo-waniliową i zostawić do ostygnięcia. Tartę można też podawać gorącą z lodami waniliowymi.

Smacznego!

Małe conieco

Popovers to forma małych wytrawnych zapiekanek wyrabianych z ciasta będącego mieszaniną mleka, mąki i jajek. Popovers są amerykanską wersją Yorkshire pudding oraz innych, często opartych jeszcze na XVII-wiecznych recepturach angielskich wytrawnych puddingów. Pierwszy zapisany przepis na popovers pochodzi z XIX wieku.

Szczypiorkowo-serowe popovers

(inspiracja tu)

proporcje na 18 sztuk

3 duże jajka

szklanka mąki

szklanka mleka

szklanka sera cheddar, tartego

1/2 szklanki posiekanego szczypioru

2 małe lub 1 średni ugotowany ziemniak, utarty

szczypta suszonego chilli w płatkach

sól i pieprz do smaku

Formy na muffiny wysmarować olejem.

Piekarnik nagrzać do 200oC.

W dużej misce zmieszać wszystkie składniki.

Masę nakładać do 2/3 wysokości zagłębień w formie muffinkowej.

Piec 20-25 minut do zezłocenia.

Przestudzić na kratce.

Smacznego!

wystrzałowy stanik...

Od kilku lat mamy wielki powrót mody z szalonych lat rock'n'roll-a, pin-up girls czy Merlin Monroe. Ikoną stylu dla wielu kobiet została Królowa burleski Ditta von Tesse. W internecie i na pchlich targach wielkim powodzeniem cieszą się orginalne wykroje lub ubrania z lat 50tych. Zakończona niedawno wystawa i aukcja biżuterii z lat 50 i 60tych należącej do Elizabeth Tailor przyciągnęła tłumy osób zafascynowanych pięknem słynnej aktorki i jej klejnotów.

 

source

Na fali tej fascynacji Triumph oferuję serię produktów pod nazwą "Vintage touch" , między innymi stanik wzorowany na słynnym szpiczastym "bullet bra" świetnie podkreślający modne znów pełne piersi i wąską talię. Oprócz stanika w ofercie jest gorset oraz majtki w dwóch wykończeniach: satynowym i koronkowym.

 by Triumph

Sama mam figurę klepsydry i wciąż szukam odpowiedniej dla mnie garderoby, począwszy od bielizny. Zakochałam się w modzie vintage, kilka dni temu byłam tak zdesperowana, że byłam gotowa nawet zacząć szyć bullet bra.
Teraz muszę tylko zapolować na bieliznę z Triumph i zobaczymy czy spełni moje oczekiwania.

Na Nowy Rok

SŁODYCZY miłości ofiarowanej wraz z pudełkiem czekoladek,

PIKANTNOŚCI erotyki,

SŁONYCH łez wzruszenia,

GORYCZKI zimnego piwa pitego w dobrym towarzystwie,

KWAŚNEGO smaku cytrusów aby lato trwało cały rok!

Przyprawa 5 smaków

Tradycyjna chińska (kantońska) i wietnamska przyprawa do kaczki, kurczaka oraz wieprzowiny.

5 gwiazdek anyżu gwiazdkowego

2 laseczki cynamonu

łyżeczka pieprzu czarnego lub seczuańskiego

łyżeczka goździków

łyżeczka kminu rzymskiego

Przyprawy wrzucić na rozgrzaną, suchą patelnię i uprażyć.

Lekko wystudzić.

Wrzucić do młynka lub utrzeć ręcznie w moździerzu na proszek.

Przechowywać w szczelnie zakręconym pojemniku.