Dziś Moja Ukochana Przyprawa występuje z doborowym towarzystwie szpinaku (jaka z nich udana para), soli i masła. Jeszcze ciepła micha:
Aby nie "zabić" czosnku wrzucam go do duszonego na maśle szpinaku dosłownie na minutę przed końcem gotowania. Czasem gdy mam ochotę na ekstremalne doznania smakowe do gotowej, gorącej potrawy w misce dodaję swojskorobne masło czosnkowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz