Translate

2013/02/12

projekt365: 42 + 43

Śniegowy front znad Włoch trochę nas zahaczył w nocy i pobielił okolicę. Jest bajkowo!  Niestety wszystkie te cudne widoki rodem z Królowej Śniegu podziwiamy jedynie przez szybę. Na "odsiadkę" w domu skazało nas przewlekłe choróbsko. Po tygodniu walki domowymi metodami poddaliśmy się i pojechaliśmy do specjalisty. Dzięki naszemu pediatrze wiemy, że jest to wirus, że pograsuje jeszcze przynajmniej 5 dni ale mamy na niego broń w postaci dwururki syropkowej. Dobre i tyle ale chyba cały śnieg przemknie nam koło nosa :(

Dziś w Austrii mamy "Faschingsdienstag" definitywnie kończący Karnawał. Ostatnia okazja aby najeść się pączków (jak się okazuje jest to produkt sezonowy i poza Karnawałem go nie uświadczysz w cukierniach!) Dziś wszystkie sklepy otwarte są krócej aby wszyscy mieli dość czasu na porządną zabawę przed Popielcem i Wielkim Postem.


Na rozgrzewkę zrobiłam "podrasowany" rosół.


Rosół z orientalną nutą

500 ml rosołu drobiowego
1 cebulka dymka
3 ząbki czosnku
1 cm kawałek imbiru
sok z 1/2 cytryny
szczypta chili w płatkach
szczypta suszonej trawy cytrynowej
kostka chińskiego makaronu błyskawicznego (ok. 50 g)
sól i pieprz do smaku

Cebulkę dymkę posiekać w plasterki. Zostawić kilka większych i dłuższych kawałków do dekoracji. Czosnek posiekać w plasterki. Imbir obrać ze skórki.

W rondlu podgrzać rosół, wrzucić posiekaną dymkę, czosnek i kawałek imbiru, wlać sok z cytryny, wsypać przyprawy. Zagotować.
Wrzucić makaron błyskawiczny i gotować jeszcze 3 minuty.
Wyjąć z rondla kawałek imbiru. Zupę przelać do miski, udekorować paskami dymki i kilkoma płatkami suszonej chili.
Smacznego!

Brak komentarzy: