Gdy po domu z prędkością geparda przemieszcza się Mały Dzieć dekorację choinki trzeba przemyśleć z troską równą planowaniu wyprawy na Marsa. Gdzie postawić drzewko, czym zastąpić sznury lampek i łańcuchy choinkowe, które z zabawek zbyt łatwo małe szczęki Gryzonia mogą połamać na sztuki... Najmniej problemu powinny sprawić lite, plastikowe kule bombek, proste drewniane serca i zabawki szmaciane; tych ostatnich niestety mieliśmy zbyt mało więc nie pozostało mi nic innego jak zaostrzyć igłę i zasiąść do szycia. Najpierw trzeba było zdecydować czy pozostajemy w klimatach bajkowo-wiktoriańskich czy wymyślamy coś nowego. Drugie rozwiązanie odpadło w przedbiegach - o tej porze roku nie ma czasu na radykalne zmiany. Pozostało wyszukanie klasycznego wzoru który porwałby moje serce, pinterest lekko rozczarował, wkońcu na pomoc przyszła niezastąpiona szwedzka firma wnętrzarska :)
MUCHOMOREK
z eko-ścinków bawełnianych szmatek i watoliny
wysokość 16 cm
Ma jeszcze brata bliźniaka i mniejsze rodzeństwo (w lekkiej rozsypce ale do Wigilii powinni wyrosnąć duzi).