Zainspirowana pogodą za oknem przygotowałam wczoraj na obiad miskę pełną wrzącej lawy.
Hot lava crumble
owocowa baza:
100 g borówek amerykańskich
1 banan
1 duża brzoskwinia
100 g porzeczek
3 łyżki brązowego cukru
czekoladowa kruszonka:
40 g mąki
30 g kakao
100 g cukru brązowego
50 g zimnego masła
sok z połowy cytryny
Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni.
Porzeczki umyć, oberwać z łodyżek, wsypać do miski. Borówki umyć, dodać do porzeczek. Z brzoskwini zdjąć skórkę, wyjąć pestkę, miąsz pokroić w kostkę, dodać do miski. Banana obrać ze skóry, pokroić w takie same kawałki jak brzoskwinię, dorzucić do reszty owoców. Dodać cukier, delikatnie wymieszać.
Owoce umieścić w żaroodpornym naczyniu, umieścić w nagrzanym piekarniku i dusić 20 minut.
W tym czasie przygotować kruszonkę.
W misce umieścić zimne masło pokrojone w kostkę, mąkę, kakao, cukier, szybko zagnieść na masę przypominającą mokry piasek. Dolać sok z cytryny, jeszcze raz wymieszać wszystko aby miało jednolitą konsystencję. Ciasto wsadzić do lodówki.
Ostrożnie wyjąć z piekarnika żaroodporne naczynie z podduszonymi owocami, zamrożone ciasto czekoladowe skubać na małe grudki i układać na wieszchu owocowej masy.
Naczynie ponownie umieścić w piekarniku na 45 minut.
Upieczone crumble podawać z kleksem jogurtu greckiego, kwaśnej śmietany lub gałką lodów śmietankowych/waniliowych.
Smacznego!