Translate

2011/07/22

Kartoffelsalat nieortodoksyjnie

W mojej wersji zamiast zwyczajowo dodawanej tu fasoli "Steirische Käferbohnen" wystąpiła fasolka szparagowa. Do towarzystwa dodałam jej (nie-młode już niestety) ziemniaczki sałatkowe oraz tradycyjną marynatę octowo-bulionowo-olejową na ciepło.
Olej w marynacie to Kürbiskernöl czyli ciemnozielony i lekko orzechowy w smaku olej z pestek dynii. Olej ten styryjczycy nazywają "zielonym złotem" swego Land-u i są niezwykle dumni z owego produktu regionalnego. Wyrabiają go maleńkie olejarnie (można je zwiedzać!) a proces produkcji jest zmechanizowany jedynie w niewielkim stopniu.


Sałatka z ziemniaków i fasolki szparagowej na styryjską modłę

3 średnie ziemniaki sałatkowe (odmiana o zwartym i kleistym miąszu)
100 g fasolki szparagowej
młoda cebulka
Marynata:
4 łyżki stołowe bulionu drobiowego lub warzywnego
1 łyżka stołowa musztardy
1 łyżka stołowa octu winnego lub jabłkowego
1 łyżeczka syropu z agawy
3 łyżki stołowe oleju z pestek dynii
sól i pieprz

Ziemniaki oraz fasolkę ugotować. Cebulkę drobno posiekać.
W garnuszku podgrzać bulion. Zdjąć z ognia/gazu. Wlać ocet, dodać musztardę, syrop z agawy, sól i pieprz oraz olej z pestek dynii, wymieszać składniki.
Jeszcze ciepłe gotowane warzywa zalać ciepłą marynatą i pozostawić na ok. 5 minut aby wszystkie smaki się wymieszały.
Smacznego!

Sałatkę można jeść samą jako starter lub jako dodatek do drugiego dania ( w Styrii będzie to najczęściej Wiener Schnitzel lub Schnitzel Wiener Art czyli kotlet wiepszowy, indyczy lub drobiowy przygotowany na modłę słynnego sznycla wiedeńskiego ).

2011/07/20

Na rozgrzewkę...

...tarta z bekonem, porami i serem.
Na rozgrzewkę gdy za oknem wciąż pada, wieje i powiedzmy sobie śmiało-pogoda przypomina bardziej wiosnę w PL niż lato prawie nad Adriatykiem!



opakowanie gotowego ciasta francuskiego

3 średnie pory
4 plastry bekonu/boczku parzonego
50-100 g tartego sera żółtego
śmietana kremówka
3 średnie jajka
pieprz i sól

Piekarnik rozgrzewam do temp. 200 stopni.
Pory nacinam, płuczę z piasku i tnę na plastry. Wrzucam do garnka, zalewam wrzątkiem i gotuję ok. 10 min. W tym samym czasie na patelni podsmażam lekko bekon pocięty na mniejsze paseczki. Gdy pory są już ugotowane odcedzam je i zostawiam do przestygnięcia.
Formę na tartę wykładam papierem pergaminowym (mam stalową formę a nie teflonową), wylepiam ciastem i podpiekam 5-7 min.
W misce mieszam jajka, śmietanę, ser i mieszam energicznie. Dodaje podsmażony i ostudzony bekon oraz obgotowane pory, sól i pieprz, mieszam całośc jeszcze raz. Nakładam farsz na ciasto i zapiekam 10-15 minut.

Tak samo smaczna na ciepło jak i na zimno. Biorąc pod uwagę pogodę w tym tygodniu u nas jednak na ciepło ;)


Smacznego!

2011/07/16

Niespodzianka...

 ... w deszczowy dzień.
Na naszej półce tęcza!

2011/07/14

tribal necklace

glass and metal beads, hand-woven linen braid, silver clasp