Translate

2011/01/31

Oriental dream by Lisbeth Dahl

"Inspired by the golden nights of old Persia, lazy summer days flating away, tales of 1001 nights, and the wonderful items found in a Sheik'h palace..."

Lisbeth Dahl



















You can find more here: S/S 2011 Catalogue

2011/01/27

Spring/Summer 2011 in vibrant colours

Colourful and exotic Issa S/S 2011 Ready To Wear collection. Maxi and midi asymmetric dresses, wide-leg trousers, long skirts in rich colours - canary yellow, purple, royal blue, orange... Plus huge and glamorous earrings, brooches and pendants. Lovely!












 Source: Vogue.com UK

2011/01/26

Pamela Love S/S 2011

Tribal Punk Jewelry collection designed by Pamela Love. Inspired by magic, alchemy and cultures of Africa and India. I love it!
 Tribal Spike Cuff
  Tribal Spike Necklace
 Sterling silver spike bracelet bangle from Rajasthan (Tribalexport.com)
Tribal old silver bracelet "naugari" from Rajasthan (Tribalexport.com)
Antique Silver Gokhru Spike Cuff (Tribalsouk.com)

The Master of the Blue Jeans

To tytuł wystawy przedstawiającej nieznanego z imienia i narodowości włoskiego, XVII-wiecznego Mistrza portretującego ludzi pracy, biedaków i żebraków odzianych w ubrania wykonane z charakterystycznego genueńskiego płótna farbowanego na różne odcienie błękitu. Wystawa pierwotnie zorganizowana przez Gerlinde Gruber, kurator z wiedeńskiego Kunsthistorisches Museum dla Galerie Canesso w Paryżu teraz do obejżenia u Didier Aaron w NYC od stycznia do lutego.

“Beggar Boy With a Piece of Pie”

Informacja za T Magazine Blog

2011/01/24

ethnochic

Niesamowita, bajkowa wręcz kolekcja Kenzo oczami James'a Bort'a




Tu kolejna część zaglądania za kulisy teatru wielkiego krawiectwa. Kenzo i Ptaki McQueen'a.

2011/01/23

Latający dywan...

wylądował. Przycupnął sobie w pokoju i odpoczywa. Autor: Tonio de Roover.


Źródło tu.

2011/01/14

It's a lunch time!

frittata with spring onion, pepper and chilli

Frittata is a simple dish, easy to make and that's the reason why I LOVE it so much. You need 4 or even less ingredients, a fork, a large bowl and a non-stick frying pan. And only 5 minutes... Perfect!
Next time I make my beloved herb frittata (orginaly called frictata) from "Libro de arte coquinaria" because today I haven't got any good quality fresh herbs in my fridge. I think that it will be a little problem to find a borage (Borago officinalis) which was mentioned in orginal recipe but a chard, sage, parsley, mint and majoram I can buy without any problem in local shop.


Herb frictata recipe

Beat the eggs well together with a little water and milk to make the frittata softer; likewise, add some good cheese that has been grated and cook the frittata in good butter to make it more fatty. Not that, for it to be good, it should not be stirred or overly cooked. If you wish to make it green, take the things mentioned above and add the water from the following herbs: chard, a generous amount of parsley, borage, mint, marjoram, and a lesser amount of sage, passing through a stamine to obtaine their water; then remove the herbs that will have been crushed in the stamine.
 Another way to make a frittata with herbs is to take the above herbs, finely chop, and fry in good butter or oil, and then by mixing them together with the eggs and the other ingredients mentioned above, you make the frittata which should be carefully cooked when well seasoned, but not overcooked.



Libro de arte coquinaria by Maestro Martino de Como
(Book on the Art of Cookery, about 1464-65)
sourse

2011/01/12

Intel Visual Life - The Sartorialist



Ubranie a nie kostium, styl a nie stylizacja, normalni ludzie z odrobiną szaleństwa w szalonym świecie wokół nas... Inspirujący a nie onieśmielający. Lubię na nich patrzeć oczami Scotta Schumana.

2011/01/11

Zmiany, zmiany, zmiany.

Zgodnie z blogową tradycją czas wkroczyć w nowy rok kalendarzowy z garścią postanowień.

Od pewnego czasu zastanawiałam się nad zmianą formuły tego "miejsca ", bo nie samą rekonstrukcją historyczną człowiek żyje. Postanowiłam więc zacząć zamieszczać tu zdjęcia bardziej współczesnych "różności" które wydają mi się interesujące ( a czasem nawet budzą mroczną chęć posiadania).

Jednym z moich "szurnięć" jest biżuteria etniczna, szczególnie ta tradycyjna indyjska.
Do tej pory zbierałam głownie kolczyki i były to dość powszechnie dostępne w polskich "india shop" metalowe egzemplarze wzorowane na etnicznej biżuterii z prowincji Gujarat i Rajastan. Specjalnie piszę wzorowane, bo orginały są wykonane ze srebra lub pozłacane a moje niestety nie. Największym sentymentem darzę wzór zwany jumpka (lub jhumka) czyli dzwoneczki.

 Ostatnio sercem moim zawładnęła biżuteria wykonana w technice kundan stosowanej w Indiach już w XVI wieku w okresie panowania Dynastii Wielkich Mogołów. Orginalna biżuteria kundan wykonywana była ze złota (rzadziej złoconego srebra) oraz kamieni szlachetnych i półszlachetnych, zresztą słowo "kundan" w hindi oznacza czyste złoto lub pracę jubilerską wykonaną w złocie.
Nad każdą sztuką biżuterii pracowała cała grupa wysoko wyspecjalizowanych rzemieślników: Naqaash (projektant), Sonar (złotnik), Meena kaar (emalier), Gholne wala (szlifierz), Kundan saaz (oprawiający kamienie), Patuwa (szmuklerz lub osoba montująca wszystkie elementy biżuterii w całość).

Proces tworzenia biżuterii w technice kundan można podzielić na następujące etapy:
Ghadal (Ghat) - krok pierwszy gdy tworzy się ramę/bazę (khol) formując cienki arkusz 22 karatowego złota zgodnie z projektem. Khol składa się z części spodniej zwanej patra i ścianek zwanych jae. Czasem patra jest klepana do uzyskania porządnego kształtu a czasem pozostaje płaska.
Meenakari - na niektórych elementach biżuterii umieszcza się emalię wykonaną w technice zwanej Meenakari.
Paadh - krok trzeci gdzie do ramy/bazy khol nakłada się podgrzany klej pochodzenia organicznego zwany lac (laakh) i pozostawia do ostygnięcia.
Khundai - krok czwarty gdy na lac umieszcza się szlachetne i półszlachetne kamienie uprzednio oszlifowane zgodnie z projektem. Między lac i kamieniem znajduje się srebrna folia. Rama/baza wypełniona lac jest podgrzewana aby kamienie lepiej się osadziły.
Jadai - kamienie otaczane są przez paski 24 karatowej (lub 22 karatowej) złotej folii (kundan) wypełniającej wolne przestrzenie między nimi.
Chillai - folia jest dociskana strannie do kamieni, polerowana aż utworzy jednolitą warstwę wokół kamienia.

Szeroko dostępne w sklepach internetowych naszyjniki, kolczyki, bransolety, ozdoby głowy i pierścienie wykonywane są z mosiądzu i szklanych paciorków a nazwa kundan odnosi się w ich przypadku jedynie do sposobu osadzania "kamieni".

Na zdjęciu mój sssssskarb, połączenie egzotyki z czarem "glamour" ;)